czwartek, 7 marca 2013

Zakłady buchamcherskie, czy to sie opłaca?

Dzisiejszy wpis dotyczy grania w zakładach bukmacherskich. Czy można zarabiać na zakładach bukmacherskich? Wczoraj zarobiłem kilka złotych i z tego powodu chciałbym podzielić się z Wami jak wygląda zdobywanie pieniążków w zakładach. Naturalnie w zakładach jak w życiu raz się zarabia raz traci. Nie należy wygranych traktować jako główne źródło utrzymania raczej jako miły bonus, który pozwoli nam na zakupowe szaleństwo, utrzymanie kochanki czy wysłanie dzieci na studia do Oxfordu. Dzisiejszym wpisem rozpoczynam cykl artykułów, które będą dotyczyć gry w zakładach bukmacherskich i towarzyszyć temu będą moje typy, które gram.
Dziś kilka słów na temat doboru zdarzeń do typowania. Kluczem do korzystnego bilansu jest wybór zdarzeń, które wybieramy. Oferta rozmaitych bukmacherów jest bardzo bogata co niejako jest niekorzystne dla nas. Wydaje się nam, że skoro czytamy „Przegląd Sportowy” to jesteśmy mistrzami w każdej dziedzinie sportu. Stawiamy więc bez większego zastanowienia na jakieś zdarzenie, które wydaje się nam pewne. Czasem stawiamy kierując się sentymentami bo skoro Górnik grał w finale PZP to pokona jakiś słabeuszy z dolnej części tabeli, czasem decydują względy drużyny której kibicujemy itd. Nic bardziej mylnego. Pierwsza zasada to selekcja zdarzeń. Najlepiej wybierać to dyscypliny, które sami trenujemy, oglądamy i naprawdę się interesujemy. Jeśli gramy w szachy, jeździmy na turnieje, mamy pojęcie o tej dyscyplinie łatwiej nam przewidzieć, że Magnus Carlsen pokona Władymira Kramnika. Zdecydowanie korzystniej jest wybierać dyscypliny niszowe, mało popularne takie jak np. szachy, hokej na trawie, biegi narciarskie. Bukmacher ma niezliczoną ilość pracowników, którzy zajmują się dyscyplinami popularnymi jak piłka nożna, koszykówka czy siatkówka. Jest więc znakomicie zorientowany co dzieje w danych rozgrywkach. Natomiast dyscypliny niszowe owszem znajdują się
w ofercie ale często pasjonat danej dyscypliny jest lepiej zorientowany niż pracownik bukmachera, który zajmuję się daną ligą czy dyscypliną.

Lepiej wybierać również dyscypliny drużynowe jak indywidualne.
W pojedynku jeden na jeden np. w tenisie teoretycznie wszystko może się zdarzyć. Kontuzja kostki, zmęczenie wczorajszym meczem, czy nawet lekceważenie meczu i jego odpuszczenie to zjawisko występujące dość często. Niektórzy mówią, że to urok sportu, niektórzy, że to działalność mafii a niektórzy, że zawodniczka miała akurat okres.
W dyscyplinach zespołowych ten czynnik praktycznie jest wyłączony. jeśli na placu gry jest np. 10 zawodników trudniej aby niemoc, kontuzja czy przekupstwo dotknęła wszystkich graczy.
Zdecydowanie polecam zdarzenia, które niektórzy bukmacherzy oferują w ramach zakładów specjalnych. Przykładowo zwycięstwo wygranej określonej partii w wyborach, tańcu z gwiazdami, ceny paliw itp. Te wydarzenia są jasne do przewidzenia. Chyba każdy kto jest uważnym obserwatorem sceny politycznej w kraju był przekonany
o zwycięstwie Platformy Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych. Do dziś z rozrzewnieniem wspominam zakład na najpopularniejszego sportowca w Polsce. Zamiast na świąteczne prezenty zainwestowałem w zakład a w styczniu pojechałem z dziewczyna na tropikalną wyspę:) Tyle o selekcji zakładów na dziś. Wczorajszy typ PSG-Valencia poniżej 5,5 spalonych okazał się trafny. Screen wklejony poniżej. Wygrane 10 zł inwestuje w zakład baseball. Zakład akumulowany Meksyk-Włochy+Kuba-holandia. Stawiam na Meksyk o Kubę. Kurs łączny 1.98. stawka ponownie 10 zł. Pozdrawiam.

zarabianie na zakładach bukmacherskich

3 komentarze:

  1. Niestety ja nawet o takich rzeczach nie wiedziałam, ale na ten moment zostaję jednak przy obstawianiu meczy piłki nożnej. Fajnie, że bez najmniejszego problemu u bukmachera https://www.iforbet.pl/zaklady-bukmacherskie można codziennie obstawiać sporo różnych zakładów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy się opłaca? No nie wiem traktuje to bardziej jako zabawę, a czasem uda się coś wygrać

    OdpowiedzUsuń

Najlepsze ankiety. Głosowanie!

Poprzedni post wywołał małą dyskusję (i dobrze), ale pomyślałem sobie, że warto byłoby do niego dodać możliwość głosowania. Piszecie sporo o...