piątek, 15 marca 2013

Dalszy ciąg typów. Szachy

Wiele osób sądzi, że zimna wojna toczyła się jedynie na polu militarnej czy gospodarczej walki. Tymczasem zacięta walki na pomiędzy wschodem i zachodem toczono również na szachownicach. Któż nie pamięta błyskotliwego Bobby Fischera toczącego boje z całą armadą rosyjskich arcymistrzów. Potem epoka pamiętnych pojedynków Kasparowa z Karpowem. Od tych czasów wiele się zmieniło, niemniej szachiści wywodzący się z dawnego ZSRR w dalszym ciągu wiodą prym w rozgrywkach szachowych. Choć aktualnie prym wśród szachistów wiedzie genialny Hindus Anand. Wkrótce rozpocznie się kolejna próba przełamania jego hegemonii. Środowisko szachistów z niecierpliwością czekało na dzisiejszy dzień aby znów fascynować się walką o przywilej stoczenia pojedynku z aktualnym mistrzem świata w szachach Anandem. Jednak droga do tego szczytu jest wyjątkowo długa i trudna. Trzeba pokazać swój kunszt strategiczny w turnieju pretendentów. Turniej rozpocznie się dziś w Londynie i potrwa kilkanaście dni. Zwycięzca oprócz punktów do rankingu FIDE gratyfikacji finansowych zyska możliwość stawania w szranki z najbardziej utytułowanym szachistą ostatnich lat. W turnieju startuje 8 kandydatów sami najlepsi szachiści globu. Wśród nich przegrany w ostatnim meczu o czempionat (Gelfand aktualnie na17 miejscu w rankingu FIDE) 3 najlepszych zawodników z ostatniego Pucharu Świata (Swidler – 14 miejsce w rankingu, Griszczuk 10 miejsce, Iwanczuk – 14 miejce) oraz trzech najwyżej sklasyfikowanych na listach w rankingowych szachistów (Carlsen, Aronian, Kramnik). Stawkę uzupełnia w zamyśle organizatorów czarny koń Radżabow, który uzyskał dziką kartę. Bitym faworytem do zwycięstwa jest Magnus Carlsen aktualnie nr 1 w rankingu FIDE. Czy jednak zwycięży? Teoretycznie każdy z uczestników prezentuje wysoki poziom i ma szansę na końcowe zwycięstwo. Czy rodzynek wśród wychowanków radzieckiej szkoły szach ów jest w stanie nawiązać do sukcesów Bobby Fischera? Mimo, że obecnie każdy z zawodników walczy dla siebie a nie dla chwały matki Rosji to śmiem wątpić. Młody Norweg chyba jeszcze nie jest na tyle doświadczony aby wytrzymać trudy turnieju ale pożyjemy zobaczymy. Z pewnością pojedynek Anand-Carslen zelektryzował by cały szachowy świat. Tradycyjnie postaramy się nieco uszczknąć z szachowego tortu jednocześnie pasjonując się rozgrywkami. Na otwarcie turnieju organizatorzy zaprezentowali nam prawdziwy hit. W 1 rundzie spotka się faworyt Carslen z Lewonem Aronianem reprezentującym obecnie Armenię. Cóż o dokonaniach i sukcesach obu panów można by napisać niezłą książkę. Aronian mój cichy faworyt obok starej gwardii Kramnika(eh coraz starszy ale jeszcze daję radę) nie sądzę aby lekko sprzedał skórę Magnusowi zwłaszcza, że zaczyna białymi. Pierwsza partia i pierwsze koty za płoty, rozpoznanie przeciwników oszczędzanie sił na decydujące gry. Słowem pewnie dziś typowe szachy czyli przestawianie figur po polach i oczekiwania na remis. I tak też typuje dzisiejsze spotkanie. Jeden z bukmacherów BWIN zaproponował na to zdarzenie kurs 1,55. Ofertę bukmacherów można przejrzeć na stronie https://sports.bwin.com/pl/sports#sportId=67 Biorę w ciemno za tradycyjną dyszkę a jutro mam nadzieję posilić się dobra czekoladą tak niezbędną dla szachistów w trakcie turniejów:)
A pasjonatów królewskiej gry zapraszam do komentowania i typowania turnieju

niedziela, 10 marca 2013

Myiyo.com i oriflame

Niedawno zarejestrowałem się w firmie myiyo.com. Za samą rejestrację uzyskujemy 2,48 zł. Więc nie jest źle dodatkowe punkty zyskujemy za sam fakt rejestracji kogoś z naszego linku (zarejestrowana osobą musi wypełnić jedną ankietę i jednorazowo mamy 500 pkt.). Muszę przyznać że system wydaje się obiecujący, ale jak na razie nie widzę żadnej ankiety. Sami zresztą zobaczcie to na screenie. I zachęcam wszystkich do rejestracji z mojego referala. Z góry wielkie dzięki.



Ostatnio w filmiku obiecałem wam, że popiszę trochę o mlm. Mlm czyli marketing wielopoziomowy, czy bardziej po polsku sprzedaż bezpośrednia. Od jakiegoś roku czasu moja żona działa od roku w Oriflame. Zasada jest prosta od wszystkich sprzedanych kosmetyków jest dla nas rabat 23%. To dużo i niedużo, wszystko zależy od obrotów. Ale żeby samemu z tego wyżyć trzeba by było mieć chociaż z 5-6 tysięcy obrotu:( i tu się zaczyna cała zabawa. Należy zacząć budować grupę, na sam początek dobrze zebrać chociaż z 5 osób bezpośrednio poleconych (oni mogą budować własne grupy itd, itd.) Poniżej prezentuję screen z moim pierwszym sukcesem w mlm. Dostałem rabat za obrót mojej grupy. Nie czuję, że robię ludzi w balona. Sprzedajemy bowiem realne produkty dobrej jakości, które są niekiedy tańsze niż porównywalne produkty z Rossmana.



Myślę, że niedługo spróbuję także handelku w betterware, avon odpuszczam, wiadomo Oriflame lepszy:)
Pozdrawiam

PS. Jeżeli myślicie o rejestracji w Ori zarejestrujcie się proszę przez ten link. Razem z żoną oferujemy wsparcie dla początkujących konsultantów (katalogi, próbki). Myślę, że warto wstąpić teraz do Ori, bo jest naprawdę ciekawy program dla wstępujących (Nagrody o wartości od 60 do 99 zł, za 1 zł. po dokonaniu całkiem niewielkiego zakupu).

piątek, 8 marca 2013

Biegi narciarskie , typy na niedzielę Lahti 10 marca 2013

Wielkimi krokami zbliża się kolejny weekend ze sportami zimowymi. Po emocjach związanych z mistrzostwami świata w Val di Fiemme
w narciarstwie klasycznym czas wrócić do rozgrywek o Puchar Świata.
W zbliżający się weekend sportowcy będą rywalizować w Lahti. Chyba każdy z nas mniej lub bardziej śledzi występy naszej gwiazdy Justyny Kowalczyk. Słów zatem klika będzie o narciarstwie biegowym.
W weekend przewidziano star w dwóch konkurencjach kobiet. Sprint techniką dowolną oraz 10 km ze startu wspólnego techniką klasyczną. Zdecydowanie lepszy do obstawiania jest bieg dłuższy na 10 km.
W biegu na dystansie decyduje po prostu lepsza wydolność organizmu, wytrenowanie przygotowanie kondycyjne itd. Oczywiście istotne jest zaplecze techniczne słynne smarowania, sztab serwis menów, dobór sprzętu pod warunki atmosferyczne itd. Jednak podkreślam na walce na dystansie najważniejsza jest wytrzymałość. Dlatego też pod tym kątem należy rozpatrywać zdarzenia z poszczególnymi zawodniczkami. Naturalnie należy brać pod uwagę styl jakim rozgrywany jest bieg. Tak jak opony są na zimę na lato czy są uniwersalne tak samo są zawodniczki, które preferują styl dowolny np. Kalla czy klasyczny jak Kowalczyk. Należy również zwracać uwagę czy to bieg ze startu wspólnego czy może bieg indywidualny. W biegu indywidualnym zasada jest prosta liczyć możesz tylko na siebie jesteś lepszy więc wygrywasz. W biegach masowych zawsze może pomóc kolega z drużyny czy najzwyczajniej w świecie można się podczepić pod inne zawodniczki. Tyle z grubsza o czym należy pamiętać kierując się wyborem zakładów przy biegach narciarskich. A teraz pora na typ w biegu niedzielnym, który jest w ofercie bukmachera bet365. Zdarzenie Kerttu Niskanen – Anna Haag. Proponuję postawić na zawodniczkę z Finlandii – Niskaken, która powinna pokonać szwedkę. Kurs na to zdarzenia obecnie wynosi 1,54. Sądząc po dokonaniach Haag prezentuje się lepiej ma w dorobku dwa medale olimpijskie jednak nie w stylu klasycznym. Owszem Haag również biega klasykiem ale jedyny jej dobry występ w tym sezonie klasykiem to uwaga 6 miejsce na mistrzostwach świata na dystansie 30 km. Niskanen na tym dystansie była 7 tracą ok. 7 s do szwedki. To nieco martwi bo widocznie przygotowywała formę na najważniejszą imprezę sezonu. Jednak w pozostałych konkurencjach zbyt wiele nie osiągnęła. Obecnie w klasyfikacji PŚ Haag jest na 32 miejscu a jej rywalka Niskanen na 15. W klasyfikacji biegach na dystansach również lepiej wypada Niskanen, która jest 17 a Haag 25. Szwedka w ogóle w tym sezonie nie biega w sprintach. W obecnym sezonie jeśli chodzi o rywalizację na dystansie 10 km klasykiem w bezpośredniej rywalizacji lepsza była Niskaken. W Davos Niskaken była 10 a Haag 23 ze stratą do finki ok. 30 s. W La Clusaz Niskanen była 9 a Haag 23 tracą do finki ok. minutę. Jedynie na zawodach w Val di Fiemme strata szwedki była minimalna i wyniosła 1 sekundę. Niskanen zajęła 8 miejsce a Haag 10. Reasumując typ wydaje się bezpieczny i powinien przynieść troszkę grosza

PS. Oba teksty o zakładach bukmacherskich napisał mój kolega Grzegorz. Dzięki Ci
Zapraszam do komentowania. Wkrótce kilka newsów na inne tematy:)

czwartek, 7 marca 2013

Zakłady buchamcherskie, czy to sie opłaca?

Dzisiejszy wpis dotyczy grania w zakładach bukmacherskich. Czy można zarabiać na zakładach bukmacherskich? Wczoraj zarobiłem kilka złotych i z tego powodu chciałbym podzielić się z Wami jak wygląda zdobywanie pieniążków w zakładach. Naturalnie w zakładach jak w życiu raz się zarabia raz traci. Nie należy wygranych traktować jako główne źródło utrzymania raczej jako miły bonus, który pozwoli nam na zakupowe szaleństwo, utrzymanie kochanki czy wysłanie dzieci na studia do Oxfordu. Dzisiejszym wpisem rozpoczynam cykl artykułów, które będą dotyczyć gry w zakładach bukmacherskich i towarzyszyć temu będą moje typy, które gram.
Dziś kilka słów na temat doboru zdarzeń do typowania. Kluczem do korzystnego bilansu jest wybór zdarzeń, które wybieramy. Oferta rozmaitych bukmacherów jest bardzo bogata co niejako jest niekorzystne dla nas. Wydaje się nam, że skoro czytamy „Przegląd Sportowy” to jesteśmy mistrzami w każdej dziedzinie sportu. Stawiamy więc bez większego zastanowienia na jakieś zdarzenie, które wydaje się nam pewne. Czasem stawiamy kierując się sentymentami bo skoro Górnik grał w finale PZP to pokona jakiś słabeuszy z dolnej części tabeli, czasem decydują względy drużyny której kibicujemy itd. Nic bardziej mylnego. Pierwsza zasada to selekcja zdarzeń. Najlepiej wybierać to dyscypliny, które sami trenujemy, oglądamy i naprawdę się interesujemy. Jeśli gramy w szachy, jeździmy na turnieje, mamy pojęcie o tej dyscyplinie łatwiej nam przewidzieć, że Magnus Carlsen pokona Władymira Kramnika. Zdecydowanie korzystniej jest wybierać dyscypliny niszowe, mało popularne takie jak np. szachy, hokej na trawie, biegi narciarskie. Bukmacher ma niezliczoną ilość pracowników, którzy zajmują się dyscyplinami popularnymi jak piłka nożna, koszykówka czy siatkówka. Jest więc znakomicie zorientowany co dzieje w danych rozgrywkach. Natomiast dyscypliny niszowe owszem znajdują się
w ofercie ale często pasjonat danej dyscypliny jest lepiej zorientowany niż pracownik bukmachera, który zajmuję się daną ligą czy dyscypliną.

Lepiej wybierać również dyscypliny drużynowe jak indywidualne.
W pojedynku jeden na jeden np. w tenisie teoretycznie wszystko może się zdarzyć. Kontuzja kostki, zmęczenie wczorajszym meczem, czy nawet lekceważenie meczu i jego odpuszczenie to zjawisko występujące dość często. Niektórzy mówią, że to urok sportu, niektórzy, że to działalność mafii a niektórzy, że zawodniczka miała akurat okres.
W dyscyplinach zespołowych ten czynnik praktycznie jest wyłączony. jeśli na placu gry jest np. 10 zawodników trudniej aby niemoc, kontuzja czy przekupstwo dotknęła wszystkich graczy.
Zdecydowanie polecam zdarzenia, które niektórzy bukmacherzy oferują w ramach zakładów specjalnych. Przykładowo zwycięstwo wygranej określonej partii w wyborach, tańcu z gwiazdami, ceny paliw itp. Te wydarzenia są jasne do przewidzenia. Chyba każdy kto jest uważnym obserwatorem sceny politycznej w kraju był przekonany
o zwycięstwie Platformy Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych. Do dziś z rozrzewnieniem wspominam zakład na najpopularniejszego sportowca w Polsce. Zamiast na świąteczne prezenty zainwestowałem w zakład a w styczniu pojechałem z dziewczyna na tropikalną wyspę:) Tyle o selekcji zakładów na dziś. Wczorajszy typ PSG-Valencia poniżej 5,5 spalonych okazał się trafny. Screen wklejony poniżej. Wygrane 10 zł inwestuje w zakład baseball. Zakład akumulowany Meksyk-Włochy+Kuba-holandia. Stawiam na Meksyk o Kubę. Kurs łączny 1.98. stawka ponownie 10 zł. Pozdrawiam.

zarabianie na zakładach bukmacherskich

Najlepsze ankiety. Głosowanie!

Poprzedni post wywołał małą dyskusję (i dobrze), ale pomyślałem sobie, że warto byłoby do niego dodać możliwość głosowania. Piszecie sporo o...