niedziela, 22 września 2013

Popularyzacja bloga. Czyli co zrobić, aby blog odniósł sukces?


Witam,
do napisania dzisiejszego wpisu zbierałem się przez jakieś półtorej tygodnia. Kiedyś już pisałem zresztą o sposobach skutecznej promocji bloga. Bezpośrednią inspiracją do napisania wpisu stał się artykuł, który zobaczyłem w lipcowym PC Formacie. Tak, tak lipcowym. Pewnego razu podczas zakupów w markecie, swoim zwyczajem zacząłem przeglądać gazety. W oko wpadł mi nagłówek „Sukces twojego bloga” zapamiętałem, jeszcze że z PC Formatu. Podczas następnej wizyty w innym markecie, pomyślałem sobie, „ a co mi tam” zaszaleję i wydam te 6 złotych. Kupiłem gazetę, zacząłem czytać, a tam ani słowa o blogowaniu. WTH? Okazało się, że w pierwszym markecie jakimś cudem nie zrobili zwrotów. Wróciłem się więc do niego i kupiłem numer archiwalny. a ja stałem się dumnym posiadaczem dwóch gazet. W głowie pozbierałem jeszcze troszkę pomysłów. No a teraz wam zaprezentuję ich wyniki opisując konkretne przypadki.
  1. Sukces twojego bloga (artykuł Michała Szafrańskiego, „PC Format” 2013, nr 7, s. 72-77).


Na samym wstępie cytat z nagłówka:
22 000 unikalnych użytkowników miesięcznie, około 3500, ponad 1000 fanów na Facebooku – to efekt zaledwie 9-miesiecznego istnienia bloga.
Powyższe liczby są imponujące (pełen szacun dla autora), nie będę w tym miejscu streszczał całego artykułu, którego lekturę polecam wszystkim blogerom, ale odniosę się do kilku zawartych w nim zapisów zestawiając to z własnymi doświadczeniami.
Dobra treść. Tu sprawa jest oczywista. Autor pisze bloga o oszczędzaniu (http://jakoszczedzacpieniadze.pl). Mnie ten temat mało interesuje. Bardziej już zarabianie i wydawanie . Ale popyt na tego typu treści jest znaczny. Moim zdaniem ważne jest natomiast, by pisać o tym, o czym się znamy i co lubimy.
Anonimowość. Autor pisze pod własnym imieniem i nazwiskiem. Ja natomiast, z różnych powodów jestem półanonimowy. Choć jeśli komuś bardzo by zależało, to może ustalić moje personalia. Myślę, że w przyszłości, może na wiosnę ujawnię się w większości z realizowanych przeze mnie projektów, co jak mam nadzieję, zwiększy zaufanie czytelników i poczytność generowanych przeze mnie treści.

Domena, silnik. Michał Szafrański postawił swój blog na WordPressie, wykupił domenę, płatny szablon graficzny, hosting. Rozwiązanie to ma wiele zalet. Do najważniejszych należy pełną kontrola nad blogiem. Ja też mam 3 blogi w WordPressie, (których treść jest jednak denna, w związku z czym ruch na nich jest minimalny). Blogi te służą mi do nauki obsługi platformy, lecz w przyszłości być może zajmie się nimi na poważnie. Ja jednak uważam, że dla początkującego blogera, blogspot ma wszystko, co jest potrzebne do prowadzenia bloga, który odniesie sukces czytelniczy i komercyjny.

Skuteczna promocja bloga. Autor artykułu podzielił się kilkoma sposobami na promocje bloga. Do typowych należy np. założenie fanpage’a na facebooku i kanału na youtubie. Do mniej typowych należy pisanie gościnnych postów na innych blogach. Mnie najbardziej jednak zainspirował pomysł zamiesczenia podcastu w iTunes. Może kiedyś opracuję coś takiego, kto wie?

2.Przypadek. Kolejny blog o oszczędzaniu


Podobnie, jak poprzednio, nie będę streszczał całego wpisu, do lektury, którego zachęcam. Ale odniosę się do wybranych kwestii.
Blog kontra wortal. Autor przeciwstawia blogi wortalom. Przypomina, że blog to taki internetowy pamiętnik. Reszta artykuły w zasadzie opiera się na opozycji bloga i specjalistycznych portali.

Blogowanie spontaniczne. Autor radzi, by blogować spontanicznie i autentycznie, a nawet pisać nieprzemyślane posty, bo jest to związane właśnie z istotą bloga. U mnie bywa różni czasami piszę posty o tym co wydarzyło się dzisiaj, ale często też myślę nad napisaniem jakiegoś wpisu nawet ze dwa tygodnie, Czy jestem więc blogerem?

Olewać system. I znowu autor radzi nam olewać wszelkie statystyki pageranki itp. Jak wskazuje jego przypadek może to być skuteczne. Ja jednak już od początku dodawałem się do różnych katalogów, facebookowałem, forumowałem a nawet naszoklasowałem. Czy popełniłem błąd?

3. Przypadek. Projekt 180 wpisów w 180 dni.


Poszukujących sposobów na popularyzację swojego bloga z całą pewnością powinien zainteresować projekt guru polskich blogerów, czyli Krzysztofa Lisa. Autor realizuje projekt, w którym codziennie przez 180 dni pisze jeden wpis. Podejście jest tu trochę inne niż w przypadku 2. Jest analiza ruchu, pageranków, linków itp. Zachęcam do lektury wpisu oceniającego efekty projektu, jak i całego bloga.

4. Efekt wykopu. 

 

Pomocne w rozkręceniu strony mogą być strony typu wykop.pl. Raz udało mi się wejść ze soją stroną takdlaatomu na pierwszą stroną wykopu. Łezka mi się w oku kręci, bo nie miałem wówczas zainstalowanego modułu AdTaily. Stałem się też poniekąd ofiarą własnego sukcesu. Ruch na stronie był tak duży, że zablokowało mi hosting. Czasami, próbuję wykopywać, różne swoje treści, ale źli ludzie najczęściej je zakopują uzasadniając to, „nie nadaje się” albo co gorsze „s@#&m”. Wypraszam sobie.
Ostatnio wkurzył mnie moderator forum dobreprogramy.pl. To ja rejestrowałem się, odpowiedziałem na post z 2007 r., żeby on mnie oskarżył o „archeo@#&m”. Moja noga nie postanie na tym portalu jakieś dwa tygodnie, tak mnie wkurzył.
No, ale do rzeczy, zur Sache, czy jak mawiają niektórzy do adremu. Mój kolega od niecałego roku prowadzi bloga kryzys wieku. Jak sam przyznał w ciągu nieco ponad pół roku pół roku nie zgromadził więcej niż 10 000 czytelników. Wszystko zmieniło się, gdy jego blog wylądował na pierwszej stronie wykopu. W ciągu niecałych dwóch tygodniu licznik podskoczył mu do 120 tys., a teraz z tego, co obserwuję ma stałą liczbę około 30 tys. czytelników miesięcznie. To się nazywa efekt wykopu. (w tej chwili na liczniku ma już ponad 200 tys.).

5. Inne strony, których sukces mnie zadziwia, inspiruje'

 

Obrazkowa encyklopedia roślin Józefa Babija. Ponad 2 mln wyświetleń. Wielka praca na treścią i w sumie bardzo prosty w formie blog. Wielki szacunek.
Jest jeszcze kilka innych blogów o Stardolls. Fenomen ten jest dla mnie niezrozumiały, ale jak widać niemal z każdego zagadnienia da się coś ukręcić. A może wy znacie jakieś blogi, których sukces wasz inspiruje, zadziwia? Piszcie w komentarzach.
Z innej beczki mnóstwo ciekawych porad odnośnie pisania blogów znajdziecie tu  oraz  na  blogu jakblogowac.pl (po polsku) i tu (po angielsku).

6. Ja na tle tytanów

 

Jest kilka powodów, by się cieszyć, no i kilka by się martwić. Po pierwsze blog ankietyinfo.blogspot.com ma już spore grono czytelników, około 2, 3 tysiecy i to pomimo, iż ostatnio zaniedbywałem pisanie. Podobnie ma się sytuacja w przypadku bloga zakładam park. Niepokoi mnie jednak, że w 90% ruch na tych blogach pochodzi od dwóch zapytań (fraz w wyszukiwarce). Mam nadzieję jednak, że od wiosny oba ruszą z kopyta.
Zapraszam do komentowania.

5 komentarzy:

  1. Jak się inspirować to tylko od ludzi, którzy odnieśli sukces na blogosferze! Życzę równych sukcesów jak chociażby Michała Szafrańskiego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, będzie trudno, choć muszę przyznać, że mam w głowie kilka ciekawych projektów.

      Usuń
  2. Gratulacje, świetnie Ci poszło, każdy chciały mieć takie sukcesy, ,mam nadzieję że ja po 9 miesiącach też będę mógł się pochwalić podobnymi statystykami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko, że ja opisuje sukcesy innych. O mnie piszę w punkcie 5. Po dwóch latach mam gdzieś między 2 do 4 tys. odsłon/czytelników miesięcznie. Pocieszam sie tym, że na razie nie spada.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiednia reklama zawsze pomoże wybić się ponad konkurencję.

    OdpowiedzUsuń

Najlepsze ankiety. Głosowanie!

Poprzedni post wywołał małą dyskusję (i dobrze), ale pomyślałem sobie, że warto byłoby do niego dodać możliwość głosowania. Piszecie sporo o...